Gugiel wybuścił dziś nową apkę webową – autodraw. Pomysł jest prosty – algorytm bada co bazgrzesz, zgaduje ostateczny kształt i czasie rzeczywistym proponuje gotowe ikony – ładne i równe szkice zamiast Twojego bazgroła. Działa to bardzo dobrze.
Ale ja widzę genialne zastosowanie dla grafików/projektantów. Ile razy traciłeś cenne godziny minuty żeby odnaleźć ikonkę? Wpisujesz w wyszukiwarkę ikon (tą czy inną) tagi, synonimy szukanego słowa itp. To trwa. A tak – Google Autodraw, maz-maz – i odnalezione!
Googlu, kolejny raz przedłużasz mi życie! ;)