Popularna Macowa przeglądarka (czwarta pod względem popularności: za IE, FF i Operą) o nazwie Safari – jest dostępna od teraz także w wersji dla Windowsa. Co prawda w wersji beta (a więc wybaczamy niestabilność oraz drobne błędy), ale sam fakt powoduje radość – teraz żeby przetestować wygląd strony pod Safari nie będzie już się trzeba tak gimnastykować…
No niby jest. Tylko najpierw okazało się, ze nie wyświetla tekstu pogrubionego i pochylonego (a raczej wyświetla go w kolorze tła: nie widać liter, zamiast pochylonych czy pogrubionych słów powstają dziury). A potem, jak chciałem zgłosić bug, Safari wywaliło się… podczas wysyłania raportu. ;-)))
Poza tym ta beta w ogóle niepoprawnie interpretuje CSS: strona mojej firmy w Safari na Macu (na zrzutach ekranu z browsershots.org) wygląda zupełnie normalnie (tj. tak, jak w FF, IE czy Operze). Natomiast beta dla Windows robi dziwne rzeczy z zawartością; tym dziwniejsze, im bardziej skomplikowany CSS przypisany do elementu.
No ale dobrze, że coś sie ruszyło. Teraz tylko czekać na stabilną wersję. ;-)
No tak… nie miałem czasu potestować porządnie, ale zdążyłem zauważyć że strony wyświetlają się trochę inaczej niż na Safari na Macu u kumpla… poza tym straszliwie mi się nie podoba ten typ wygładzania czcionek… czcionki 9px są już zupełnie nieczytelne.
No ale mój entuzjazm chyba jest usprawiedliwiony – jeśli w pełnej wersji te bugi zostaną usunięte, będziemy mieli Safari na Winde :)